Wyznania promocjoholiczki
mar03

Wyznania promocjoholiczki

Mam wiele słabości – torebki, kubki czy inne pierdółki, które zamawiam od „przyjaciół” z Chin czy Korei. Lubię wynajdować fajne rzeczy w fajnych cenach. To chyba jest przypadłość matek – szukają i kombinują, żeby było tanio i dobrze. W praktyce niestety oznacza to po prostu WERTOWANIE. Kiedy przychodzi nowa pora roku i moje chłopaki potrzebują odpowiedniej garderoby, wtedy zaczynają się poszukiwania – na stronach sklepów...

Czytaj więcej