Emaliowana nostalgia

Kiedyś emaliowane naczynia były podstawowym wyposażeniem każdej kuchni – garnki, kubki, patelnie, rondelki, bańki na mleko oraz wiele, wiele innych… Pamiętam, że mieliśmy ich sporo w domu. Były bardzo kolorowe, a przez to bardzo pozytywnie wpływały na wystrój niezbyt kolorowych kuchni z czasów PRLu. Z bańką biegaliśmy z moim rodzeństwem codziennie po mleko, oczywiście wraz z naszym wiekiem zwiększał się też rozmiar bańki W litrowych kubkach podgrzewaliśmy mleko do klusek czy kawy Inki, w rondelkach przygotowywało się tłuszczyk do ziemniaków albo pierogów ruskich. Duże emaliowane garnki z kolorowymi obrazkami warzyw służyły do gotowania zup. Nadal pamiętam specjalny garnek do gotowania rosołu, którego widok kojarzy mi się wciąż z niesamowitym zapachem i smakiem domowego, prawdziwego rosołku. Emaliowane wspomnienia…

emalia olkusz 2Z powodu tego dziecięcego sentymentu sama mam w kuchni kilka emaliowanych naczyń, które bardzo sobie cenię. Jeszcze na studiach (więc ponad 10 lat temu) kupiłam sobie niewielkich rozmiarów emaliowaną patelnię z teflonową powłoką wewnątrz. Jest nie do zdarcia. Okazuje się, że polskie firmy potrafią robić bardzo solidne produkty, a wygląd niektórych z nich nie zmienił się od lat. Jeśli chcielibyście kupić sobie stylowy emaliowany kubek w białe grochy albo bańkę emaliowaną na mleko (!), to nadal macie taką możliwość! Wystarczy wejść na stronę https://naczynia.olkusz.pl/ na której znajdziecie między innymi zakładkę „Nostalgia&Vintage” (https://naczynia.olkusz.pl/nostalgia-and-vintage),  gdzie dostępne są różnego rodzaju dzbany, garnki, kubki, imbryczki, bańki, kanki, miseczki, a nawet wiadra.

Emaliowane produkty świetnie wpisują się w modę na retro i PRL. Jako dziecko wychowywane w czasach PRLu mam niesamowitą radochę, kiedy tylko widzę takie perełki w tym stylu. Oby taka moda trwała wiecznie! W ramach przywracania dobrych wspomnień pewnie kupię sobie jeszcze trochę emaliowanych gadżetów do kuchni. Może dostanę jeszcze jakieś od Mamy. Z wiekiem staję się chyba coraz bardziej sentymentalna i widok emaliowanych baniek na mleko zaczyna mnie naprawdę rozczulać :-D

Autor: ania

Udostępnij ten post przez

3 Komentarze

  1. Według mnie takie garnki to faktycznie nie do zdarcia były, także mi się podobają i na pewno jak będę urządzać swoją kuchnie to postaram się aby kuchnia wyglądała jak za starych dobrych czasów. Nie podobają mi się teraz te nowe style że wszystko proste i najlepiej szare lub czarne.

    Napisz odpowiedź
  2. Mi także podobają się garnki emaliowane, kolorowe przez nie mamy poczucie radości i uśmiechu. Przynajmniej mnie wprowadzają w taka radość życia. A nie tak jak jest teraz że nowoczesne kuchnie to najlepiej jedno kolorowe szare lub czarne.

    Napisz odpowiedź

Zostaw Komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>