Znacie to błogie uczucie, które towarzyszyło Wam na etapie planowania wystroju Waszego mieszkania? Miało być po prostu pięknie i przytulnie. Oczywiście nie myśleliście wtedy zapewne o tym, jak będą wyglądały poszczególne elementy wystroju wszystkich wnętrz, bo przecież jakoś się wszystko dobierze…
Potem przyszła kolejna wspaniała chwila, kiedy dostaliście klucze do wymarzonego mieszkania. Miłe momenty skończyły się, kiedy uświadomiliście sobie, że mieszkanie jest na razie w stanie developerskim, a przed Wami jeszcze całe mnóstwo roboty, zanim będziecie mogli w nim zamieszkać. I wtedy się zaczęło – budżet, planowanie, szukanie, dobieranie, wymienianie, kucie ścian i nerwy, nerwy, nerwy. No chyba, że znaleźliście się w grupie osób, które zainwestowały w wynajęcie projektantów. Wtedy to, o czym napisałam powyżej prawdopodobnie jest dla Was zupełnie niezrozumiałe. Wy tylko czekaliście na realizację projektów, które wybraliście. Nie, Wy nie zrozumiecie.
Zrozumieją mnie wszyscy Ci, którzy musieli wybrać samodzielnie i kupić wszystkie najważniejsze elementy wyposażenia swojego mieszkania – od płytek, przez sprzęt AGD po kontakty i baterie do łazienki i kuchni. Teoretycznie, wszystkie elementy powinny ze sobą współgrać, ale jeśli ma się mały budżet, to już świetnie jest, jeśli przetrwają kilka lat i po prostu dobrze byłoby, żeby jakoś do siebie pasowały. Oglądanie katalogów, wystaw, szukanie porad, pomoc doradców w sklepach – zaliczyliśmy to wszystko. Nagle okazało się, że spełnianie marzeń o własnym mieszkaniu jest cholernie męczące. Zaznaczę, że nasza batalia odbywała się kilka lat temu, kiedy jeszcze nie były tak mocno popularne sklepy online, w których można już kupić prawie wszystko. My biegaliśmy od sklepu do marketu budowlanego i wybieraliśmy spośród asortymentu tam dostępnego. Gdybym teraz zabierała się za wykończenie mieszkania, to na początku siadłabym wygodnie i zaczęła szukać wszystkiego w internecie – aranżacji, poradników i sklepów z wyposażeniem, którego potrzebujemy. Pamiętam, jaki problem mieliśmy z bateriami zlewozmywakowymi do kuchni. Nie byłam pewna na jaką się zdecydować – czy zwykłą czy może taką z regulowaną wylewką. Teraz mogłabym wejść na stronę https://tanialazienka.com/baterie-kuchenne.html i obejrzeć na spokojnie baterie w widoku 360°. Z kawką i ciasteczkiem, bez stresu i biegania po tylu sklepach bez sensu. Wannę, zestaw wc, armaturę i akcesoria mogłabym spokojnie obejrzeć z domu dzięki stronom takim jak https://tanialazienka.com. Mając takie możliwości pewnie nie wygenerowałabym sobie takiej traumy, jaką mam po urządzaniu mojego pierwszego mieszkania.
Artykuł powstał we współpracy z https://tanialazienka.com
Loading ...