Zamieniam się w niemowlaka?
Nie, nie zaczęłam się obśliniać, pełzać i mówić “gu gu”. Kaszka niemowlęca mi smakuje, taka papka bez szczególnych dodatków, mleczno-wielozbożowa. Jest po prostu smaczna. Znam osoby, które skutecznie zapluwały takimi kaszkami rodziców w młodości. Ja kaszek nie pamiętam, traumy nie mam, więc może dlatego tak mi smakuje. Żeby jednak nie wyżerać dziecku przysmaku poszukałam odpowiednika dla dorosłych. I znalazłam. Kaszka...