Miałam pewne obawy wypróbowując ten przepis ze strony Babble ze względu na brak standardowych (jak dla mnie) muffinowych składników, takich jak jajka czy mleko. Jednak okazało się, że próba zakończyła się pełnym sukcesem. Wprawdzie zamiast kremu, jak w oryginale, muffiny urozmaiciłam konfiturą z czarnej porzeczki dodaną do środka, ale uważam, że w takiej wersji są dużo smaczniejsze niż muffiny z Babble.
Porcja na 12 muffinek
Składniki:
- 1 1/2 szklanki mąki
- 1 szklanka białego cukru
- 1/3 szklanki kakao naturalnego (dałam nieco więcej)
- 1 łyżeczka sody
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/3 szklanki oleju roślinnego
- 1 szklanka bardzo ciepłej wody
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1 łyżeczka octu białego
Przygotowanie:
– Rozgrzej piekarnik do temperatury 170°C, blachę na muffinki wyłóż papilotkami
– W dużej misce dokładnie wymieszaj mąkę, cukier, kakao, sodę i sól
– Dodaj olej, wodę, ekstrakt i ocet, dokładnie wymieszaj do połączenia wszystkich składników i gładkości
– Nałóż ciasto na wysokość 3/4 foremek (papilotek), następnie nałóż na każdą łyżeczkę konfitury (najlepsza będzie kwaśna, ja użyłam z czarnej porzeczki) i przykryj resztą ciasta
– Piecz ok. 25 min (do suchego patyczka-wykałaczki)
Smacznego!