Na pewno każdy z Was kojarzy amerykańskie puchate placki, które polewane są zazwyczaj syropem klonowym i zajada się je na śniadanie. Widzieliśmy je w niejednym filmie. To pancakes – puszyste placuszki z dodatkiem sody, które smaży się na suchej patelni. Przepis znalazłam na tym blogu ale ja robię od razu podwójną porcję. Placuszki są tak pyszne, że bardzo szybko znikają z talerza. Polecam je na leniwe, weekendowe śniadania, tym bardziej, że są proste i szybko się je przygotowuje.
Porcja na około 12 sporych placuszków
Składniki:
- 1 i 1/3 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 2 łyżki cukru
- 2 jajka (żółtko i białko osobno)
- 1 i 1/3 szklanki mleka
- 2 łyżki roztopionego masła
Przygotowanie:
– mąkę, proszek i sodę przesiać do miski, wymieszać z cukrem
– dodać żółtka, mleko i roztopione masło
– dokładnie wymieszać (ja używam rózgi)
– białka ubić na sztywno, przełożyć do reszty składników i delikatnie wymieszać
– porcje ciasta wylewać łyżką wazową na średnio rozgrzaną, suchą patelnię z powłoką nieprzywierającą
– kiedy powierzchnia placuszków pokryje sie bąbelkami przewracać je na drugą stronę (powinny być rumiane z obu stron
– podawać z miodem, konfiturą, dżemami, z czym tylko chcecie
Smacznego!