Odkąd zagłębiłam się w temat składu kupnych lodów, przestałam je jeść. Myśl o tych wszystkich mono- i dwuglicerydach kwasów tłuszczowych czy innych chemicznych cudach-wiankach skutecznie odstraszała mnie od jednej z największych życiowych przyjemności gastrycznych. Zaczęłam więc grzebać w poszukiwaniu przepisów na domowe lody. Dostałam też od przyjaciół sprawdzony przepis. Nic, tylko wziąć się w garść i spróbować. Wtedy trafiłam na ten mega prosty, kilkuskładnikowy przepis na coś, co okazało się tak boskie w smaku, że nadal jak o tym myślę, to zaczynam się ślinić. Do zrobienia tych prostych lodów czekoladowych nie potrzeba specjalnej maszyny, nie trzeba ich mieszać w trakcie mrożenia, nie mają grudek – są bardzo kremowe. Robi się je w kilkanaście minut, a z porcji wychodzą 2 litry. Po prostu przepis idealny! Nie ma co gadać więcej, czas na konkrety …
Składniki:
- 2 szklanki śmietany kremówki 30%
- 1 puszka mleka skondensowanego słodzonego
- 0,5 szklanki kakao prawdziwego, niesłodzonego (ja użyłam nowego kakao Wedla)
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Przygotowanie:
- W średniej wielkości misce zmiksować razem mleko, kakao i ekstrakt z wanilii. Odstawić.
- Dobrze schłodzoną śmietankę wlać do dużej miski i ubić na sztywną pianę (nie musi być bardzo ubita).
- Masę kakaową wlać do śmietanki i dokładnie wymieszać. Przelać do dwóch litrowych pojemników (ja użyłam takich po lodach) i szczelnie zamknąć.
- Mrozić co najmniej 6 godzin. Najlepiej wstawić lody na noc do mrożenia – rano nie powinniśmy mieć problemów ze wstaniem
Smacznego!
Przepis pochodzi z tej strony.
14 maj 2014
O kurcze…. To musi być pyyyyyyyyszne :(((((((((((((((((((((((((((((
14 maj 2014
Jest pyszne! Zagoń Przemka do zrobienia i spróbuj choćby jedną gałkę.